Jezeli Ko Samui to stolica kiczu w tajlandi, to bez apelacyjnie plaza Chaweng to stolica kiczu na Ko Samui, jak to zobaczylismy to juz w sumie koniec. Strasznie tam jest, sklepik na sklepiku sklepikiem poganiany, niekonczace sie alejki i uliczki chinszczyzny, dziadostwa, mega lipa. Pojechalismy tez zobaczyc Big Budda, czyli swiatynie, taka bardziej turystyczna, jacys ludzie sie tam modlili wiec tak do konca bez wartosci to nie jest.
Mega upal, poza tym, po 40 stopni i tak liczymy codziennie ze zacznie padac, a tu nic, od jakiegos tygodnia ani kropla nie spadla. cdn.......