Nic wielkiego sie nie dzieje, codziennie sciemniamy, chodzimy po plazy, jemy pijemy, zbieramy sily na zwiedzanie bangkoku w 40 stopniowym upale.
Rozkoszujemy sie robieniem niczego. Codziennie upal po 40 stopni, krotkie resety deszczyku i dalej upal, calkiem przyjemnie, a na dokladke codziennie piekny zachod slonca.
cdn........