Kierowca zawiozl nas chyba na najtanszy prom w okolicy, 120 baht/os w dwie strony. Kuter straszny, mega stary, zardzewialy i wolno plynie, ale co godzine i wszystko planowo, od 6 rano do 19.
Plynelismy 45 minut i na Ko Chang bylismy o 9 rano, a tam ............