Geoblog.pl    MonikaiMarcin    Podróże    2009 Kenia    w hotelu
Zwiń mapę
2009
08
wrz

w hotelu

 
Kenia
Kenia, Diani Beach Hotel
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 7264 km
 
Po przyjazdzie do hotelu mile zaskoczyla nas cala sceneria. Sporo palm, az nie naturalnie zielono, piekne plaze, sporo malp, ktore bez wiekszych ograniczen biegaly po terenie hotelowym.

Odnosnie hotelu to prosze sie nie spodziewac wielkich luksusow, trzeba pamietac ze jest to naprawde biedny kraj i wszystko co tam podaja dla zwyklych mieszkancow jest tylko w sferze marzen. Wszyscy dobrze lub bardzo dobrze mowia po angielsku, czesc pracownikow dobrze mowila po niemiecku i wlosku.

Tego naprawde sie nie spodziewalismy, jako ze nastawialismy sie na safari, opalanie bylo gdzies na szarym koncu listy. Dlatego tak bylismy zdumieni jak poszlismy obczaic ocean. Bardzo szeroka i dluga piaszczysta plaza, sceneria plaz jak z widokowek- idealnie rajskie plaze.

Na plazy sporo handlarzy, ale tu tez bylem zdziwiony, dopuki sam nie pofatygowales sie do jednego z nich oni sami nie dreczyli nas, nic z tego egipskiego stylu sprzedazy !!!!!!!

Oczywiscie z kilkoma ubilismy interes, Monika kupila jakies pamiatki, a ja zalatwialem safari. Padlo na Josepha i WT Safari. Pojechalismy do nich do biura, bo w hotelu ceny byly identyczne jak na stronach w UK. Z szefem dogadalismy miejsca i noclegi. Nie obawiajcie sie brania namiotow, sa sporo tansze ale nie takie straszne. Mi tam sie podobalo w niamiotach.

Safari kupione to w droge, aaaa kasy starczylo na 7 dniowe safari busem, wzwiazku ze opcja 7dniowego safarii jest malo populara przez turysow mielismy szczescie w busie przystosowanym do safarii byc sami -szczescie czy moze przypadek ale jak na podroz poslubna dla nas idealnie, poza tym za taka opcje jesli by sie chcialo na rzadanie trzeba dosc sporo doplacic bo jest to poniekat luksus, najczesciej w vanach sa ok 6 osob ale wierzcie mi ze max powinno byc po 4 os przy wiekszej ilosci os w vanie duzo traci sie na obserwacji zwierzat, brak wygody i dotego trzeba byc tolerancyjny na innych- jak dla mnie warto by bylo doplacic tylko za 2 . Dostalismy dzielnego kierowce Salima i przewodnika Josepha, zatem jedziemy.

PS

Pierwszej nocy w hotelu wystapila lokalna grupa i prezentowala ludowe tance.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (10)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
pamar
pamar - 2013-03-28 14:50
Jak to Was nie zaczepiali???
Jesteście chyba dwudziestym blogiem, który czytam o Kenii i pierwszy raz przeczytałam taką informację. Wszyscy zgodnie skarżą się, że kenijczycy ciągle męczą turystów, żeby coś od nich kupowali. A Wy wyrażacie zupełnie inną opinię. Super, napawa mnie to optymizmem. Pozdrawiam :)
 
 
MonikaiMarcin

Wrocław
zwiedzili 6.5% świata (13 państw)
Zasoby: 166 wpisów166 41 komentarzy41 744 zdjęcia744 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
30.03.2010 - 07.05.2010
 
 
08.09.2009 - 22.09.2009
 
 
16.12.2008 - 23.12.2008