Tak naprawde to drugie wspolne wakacje, pierwsze byly rok wczesniej. Wybralismy sie do Leby i z 14 dni padalo przez 12. Wlasnie wtedy nas olsnilo i zaczelismy jezdzic za granice.
Droga przez pieklo, wtedy to autobusami sie jezdzilo, jakies 28 godzin w jedna strone. Wszystko bolalo, ale i tak wszyscy szczesliwi.